Anna została żoną malarza i polityka Włodzimierza Tetmajera. Jadwiga (Panna Młoda z "Wesela"). Wyszła za mąż za Lucjana Rydla, a Maria była miłością życia zmarłego przedwcześnie malarza Ludwika de Laveaux, uwiecznionego przez Stanisława Wyspiańskiego jako Widmo.Jakie było ich życie? Bajecznie kolorowe, zwyczajne czy dramatyczne? Jak wyglądała ich codzienność? Czy przypominała Bronowice zachowane w obrazach Włodzimierza Tetmajera i w wierszach Lucjana Rydla?Anna, Jadwiga i Maria, dojrzałe, mądre kobiety i czułe życiowe partnerki, w zmiennych kolejach losu zachowały niezależność, siłę i mądrość. Ich portrety biograficzne są o wiele bardziej złożone, niż to wynika z zachowanej legendy.Bronowickie rodziny opowiedziały autorce tak wiele, że nikt już więcej o słynnym Weselu i życiu jego bohaterów się nie dowie - a ona napisała książkę, od której trudno się oderwać.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 626-635. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Malarka znana głównie z ikonicznego porteru Konopnickiej w binoklach, społecznica, aktywistka, feministka, Pietrek z powycieranymi łokciami - fascynująca i niesłusznie zapomniana towarzyszka życia autorki Roty.
Maria Dulębianka najpierw uczyła się w szkole artystycznej w Wiedniu, potem jej kariera nabrała tempa w Warszawie pod okiem Wojciech Gersona. W 1884 roku dołączyła do grona pierwszych polskich malarek, które studiowały w cenionej paryskiej Académie Julian. Tylko niewielka część jej dorobku artystycznego przetrwała jednak do dzisiaj.
Od 1890 roku wspólnie z Konopnicką mieszkała za granicą - a jeśli sprawy osobiste zmuszały je do rozstania, to Marie jak najszybciej starały się do siebie wrócić. Z biegiem lat Dulębianka coraz głośniej zaczyna zabierać głos w sprawie równouprawnienia kobiet. Publikuje ostrą polemikę Damscy kaznodzieje, którą można streścić hasłem: "mężczyźni objaśniają mi świat". Apeluje także o równy dostęp do studiów artystycznych. Potem w ramach manifestu jako pierwsza kobieta kandyduje w wyborach do Sejmu Krajowego.
Po śmierci poetki osiadła na stałe we Lwowie, gdzie jeszcze mocniej zaangażowała się w działalność społeczną i feministyczną. Podczas misji Czerwonego Krzyża zaraziła się tyfusem, kontrolując warunki w ukraińskich obozach, w których byli internowani Polacy. Zmarła 7 marca 1919 roku. Początkowo pochowano ją w grobowcu Konopnickiej na Cmentarzu Łyczakowskim. Osiem lat później jej trumna została przeniesiona na Cmentarz Obrońców Lwowa.
Karolina Dzimira-Zarzycka porządkuje i uzupełnia biografię Marii Dulębianki, ale przede wszystkim kreśli portret artystki i emancypantki, której problemy i wybory okazują się dziś zaskakująco aktualne. Obficie czerpiąc ze źródeł, stara się uchwycić naturę relacji Dulębianki i Konopnickiej, a także wpisać ją w szerszy obraz sytuacji kobiet na przełomie XIX i XX wieku.
UWAGI:
Wybrana bibliografia na stronach 511-[538].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Postawili wszystko na jedną kartę - sprzeciwili się tradycji, zasadom i kościelnej regule. Wybrali siebie i miłość. Nikt ich nie wspierał, wszyscy się odwrócili. Było ciężko, ale wygrali swoje życie. W latach sześćdziesiątych młody Stanisław Steczkowski jest księdzem w Duląbce, małej podkarpackiej wsi w województwie podkarpackim. Kapłanem charyzmatycznym, tryskającym energią, uwielbianym przez wiernych. Danusia Wyżkiewicz śpiewa w chórze przykościelnym. Kocha skrycie Stanisława, a wkrótce okazuje się, że z wzajemnością. Niebawem staną oboje wobec najważniejszej życiowej decyzji. Książka opowiada o cieniach i blaskach ich wspólnego życia, o borykaniu się z bytem, akceptacją społeczną, Kościołem i władzą. Zbudowali wspaniałą muzykującą rodzinę, wspólnotę indywidualności przepojonych artystyczną pasją.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W latach 80. ksiądz Henryk Jankowski był bohaterem Polaków. Jego kazania gdańszczanie przegrywali z kasety na kasetę - jak pieśni Jacka Kaczmarskiego - i handlowali nimi na targowisku. Poważni ludzie stawiali go obok Piotra Skargi i Jerzego Popiełuszki. Podawali mu ręce, a nawet się z nim ściskali wielcy tego świata: księżna Anna z Windsorów, senator Edward Kennedy, Margaret Thatcher. Gdy mu się powodziło, był szczodry. Brał pieniądze od bogatych i rozdawał biednym. Dzięki temu dorobił się tysięcy oddanych wielbicieli.
Jednocześnie panowała zmowa milczenia wokół tego, co się dzieje na plebanii kościoła Świętej Brygidy, choć to, że prałat prowadzi drugie życie, było powszechnie wiadome. Ta zmowa jest tematem niniejszej książki. Tak samo jak kapłan, który jedne dzieci wysyłał na zagraniczne kuracje i wczasy, a inne krzywdził. I który przebył drogę z małomiasteczkowej nicości na szczyty, by umrzeć w samotności i biedzie.
UWAGI:
Wybrane źródła na stronach 692-[710].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Na gruzach dawnego świata zdarza się miłość, której nie można się oprzeć.
Lato 1939 roku. Warszawskie zoo, stworzone przez Jana i Antoninę Żabińskich, ma swoje chwile triumfu, choć podskórnie czuć w nim niepokój związany z nieuchronnie zbliżającą się wojną. Brutalny czas nie zabija jednak namiętności.
Niezwykłe losy trojga ludzi uwikłanych w wielką historię i własne uczucia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie był monogamistą, nie był wierny, nie obiecywał miłości po grobową deskę. Nie rozumiał słowa "zdrada". Braterstwo dusz cenił na równi z rozkoszami cielesnymi.
Niezwykły pisarz, malarz i skandalista, ale także wyjątkowy kobieciarz. Stanisław Ignacy Witkiewicz miał błysk w oku, wielką słabość do płci pięknej i równie wielki temperament. Arystokratki i podlotki, aktorki i poważne matrony. Demoniczne i uległe. Znane dziś z kart jego powieści, portretów malarskich, fotografii oraz. listów do żony. Kochał i portretował je wszystkie. Eugenię Wyszomirską, Ewę Tyszkiewiczównę, Irenę Solską, Helenę Czerwijowską, Jadwigę Janczewską, Zofię Żeleńską (żonę "Boya"), Marię Pawlikowską z Kossaków i oczywiście Nenę Stachurską. Wszystkie też musiała zaakceptować żona Nina - jednocześnie najdalsza i najbliższa. Historia związków Witkacego z kobietami nie tylko pozwala prześledzić burzliwe koleje jego życia i małżeństwa, lecz także dogłębnie poznać bogatą osobowość artysty.
W nowym, uzupełnionym wydaniu książki o kobietach w życiu Witkacego Małgorzata Czyńska odsłania kulisy jego biografii oraz twórczości - pomaga czytać między wierszami i dostrzec historię uwiecznioną na słynnych obrazach.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 309-[315].
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 001992 od dnia:2024-01-18 Przetrzymana, termin minął: 2024-02-19
W Afganistanie z religijnymi fanatykami walczą już tylko kobiety.
Wstrząsające świadectwo kobiety, której udało się uciec z piekła rozpętanego przez islamskich fundamentalistów.
Talibowie nie mają skrupułów. Swój islamski radykalizm wprowadzają bezlitośnie i krwawo. Terroryzowani przez nich ludzie, by przeżyć, chwytają się tego, co z pozoru wydaje się zupełnie niezrozumiałe. Nilofar Ayoubi do trzynastego roku życia wychowywała się jako chłopiec. Dzięki temu mogła się uczyć i wychodzić na ulice, ale gdyby talibowie poznali jej sekret, prawdopodobnie od razu by ją zabili. Nieraz groziła jej śmierć z ich rąk. Kiedy po dwudziestu latach budowania wolności talibowie znowu przejęli kraj, Nilofar i jej mąż znaleźli się na liście osób do zabicia i musieli uciekać. Udało się. Dzięki temu może świadczyć o zbrodniach terrorystów, którzy znowu rządzą Afganistanem. o okrutnym prawie, publicznych egzekucjach, uprawach opium, zmuszaniu małych chłopców do prostytucji i o tym, że kobiety w jej kraju zostały ostatnimi na placu boju w walce z fundamentalistami.
Nilofar Ayoubi jest pierwszą z bohaterek książek Marcina Margielewskiego, która zgodziła się pokazać swoją twarz na okładce i wystąpić pod swoim prawdziwym nazwiskiem. Mimo prób zamachów na jej życie chce stawić czoło ludziom terroryzującym jej kraj.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Na okładce: Uciekła spod władzy islamskich fanatyków, by opowiedzieć światu o ich zbrodniach.